Na rynku jest sporo grupa Odbiorców która nie kupiła jeszcze energii na rok 2026. Planowała to zrobić w okresie wrzesień-październik, ale ceny zaczęły uciekać więc postanowili poczekać na korektę, aby nie przepłacić.
Po drodze mieliśmy spadkowych okresów, szczególnie w drugiej połowie października ceny spadły o ponad 10 zł/MWh. To jednak nadal było sporo drożej niż okolice 400-410 zł/MWh na jakie liczyli.
Załóżmy przez chwilę, że nie mamy kryształowej kuli która wskaże nam kierunek. Co powinniśmy zrobić? To oczywiście zależy od indywidualnej sytuacji firmy, ograniczeń budżetowych itd.
- aktualna cena EUA jest ok 2 EUR/MWh poniżej szczytów ze stycznia tego roku. Wcześniej takie poziomy były widziane w październiku 2023.
- po przebiciu tych poziomów kolejny historyczny szczyt to 100 EUR/MWh z marca 2023.
- w ostatnich miesiącach każdy 1EUR wzrostu na EUA przekładał się na 3,3 zł/MWh na kontrakcie rocznym na energii.
- ostatnim razem spadek z tych poziomów był dość gwałtowny (w ciągu miesiąca spadły o 15EUR/MWh).
Ale warunek jest jeden – trzeba ustawić sobie mentalny poziom cięcia strat tzw. Stop Loss i jak emisje nadal będą rosły to zaakceptować sytuację i kupić energię (a przynajmniej jej część).
